„Wybory 2020”

Zadajmy sobie pytanie, czy aby na pewno mają się odbyć w maju? Nie ma znaczenia, że karty do głosowania zaczęto drukować w lutym, pomimo braku ustawy. Można je wykorzystać w późniejszym czasie. W czasie pandemii, w grę wchodzi tylko forma korespondencyjna wyborów. 

Blisko 30 mln obywateli twierdzi, że ten sposób ich przeprowadzenia nie gwarantuje uczciwości  głosowania i praktycznej jej realizacji. Listonosze obawiają się, podczas dostarczania kart do głosowania narażają się na kontakt zarówno z osobami zdrowymi, jak i tymi przebywającymi na kwarantannie. Zagrożone jest ich zdrowie i życie. Poza tym jest ich za mało, żeby tę formę wyborów zrealizować. 

Pomysł, żeby pomogły im osoby z ich bliskiego otoczenia, uważają za wręcz absurdalny. Oni sami rozważają wzięcie zwolnień lekarskich i urlopów na żądanie, a nie jeszcze narażanie swoich bliskich. 

Związkowcy Poczty Polskiej proszą o wycofanie się z pomysłu. Poczta Polska nie jest przygotowana do takiej formy wyborów. Nie będą to wolne wybory, a na razie tylko wprowadzenie stanu klęski żywiołowej może zablokować ich przeprowadzenie 

TC

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.